Nazwa: Pielęgnica cytrynowa

Nazwa łacińska: Amphilophus citrinellus

Rząd: Okoniokształtne (Perciformes)

Rodzina: Pielęgnicowate (Cichlidae)

Pochodzenie: Ameryka Środkowa

Wielkość: 25-35 cm

Usposobienie: Agresywna

Wielkość akwarium: >240 l

Temperatura wody: 24-28 C

Parametry wody: Miękka do średnio twardej, pH 6,5-7,5

Pokarm: Żywy, mrożony, suchy

Charakterystyka:
Pielęgnica cytrynowa (Amphilophus citrinellus) zamieszkuje wolno płynące rzeki oraz rozlewiska Nikaragui, Kostaryki i Meksyku. Na siedliska wybiera miejsca o słabym nurcie w pobliży ścian skalnych.

Posiada masywne bocznie spłaszczone ciało. Może dorosnąć nawet do 45 cm, choć zazwyczaj jest nieco mniejsza. Zarówno u samców jaki i samic w wiekiem pojawia się garb tłuszczowy na czole, choć u samców jest on większy. Płetwy grzbietowa i odbytowa są ostro zakończone. W naturze gatunek ten ma barwę ciemnobrązową lub szaro- czarną. W akwarystyce spotyka się odmiany hodowlane: żółtą, pomarańczową i białą. Można też spotkać osobniki „łaciate”: pomarańczowe lub żółte z nieregularnymi białymi plamami. Przedstawiciele odmian pomarańczowych są częste brani za okazy Pielęgnicy czerwonawej, znanej też jako Red Devil (Amphilophus labiatus), które jednak są mniejsze i mają niższą sylwetkę. Dymorfizm płciowy dość wyraźnie zaznaczony. Samce są zauważalnie większe, mają wyraźniejsze garby tłuszczowe oraz wydłużone płetwy grzbietowe i odbytowe.

Pielęgnica cytrynowa jest rybą bardzo agresywną, zarówno wobec innych ryb, jak i własnego gatunku. Najlepiej trzymać pojedynczego osobnika lub dobraną parę w akwarium jednogatunkowym albo z innymi dużymi pielęgnicami, dla których nie będzie zagrożeniem. Przebywa głównie w dennej i środkowej części akwarium, jest rybą bardzo aktywną i szybko pływającą, a do tego inteligentną. Po pewnym czasie rozpoznaje akwarystę, podpływa i przyjmuje pokarm z ręki. Znane są tez przypadki nauczenia ryb „sztuczek”, które wykonują w zamian za jedzenie.

Gatunek ten potrzebuje dużego zbiornika- minimum 240 l dla jednej dorosłej ryby. Często niszczy wyposażenie akwarium, dlatego warto dobrze zabezpieczyć lub ukryć wszystkie sprzęty (np. kostki i kurtyny napowietrzające). Podobnie jest z dekoracjami- powinny być solidne i dobrze zamocowane do podłoża, inaczej ryba zrobi niezły rozgardiasz. Jako wystroju najlepiej użyć dużych płaskich kamieni, których pielęgnica nie będzie w stanie przesunąć oraz masywnych korzeni. Wprowadzanie roślinności do akwarium z Pielęgnicą cytrynowa mija się z celem, ponieważ ryba przekopuje dno oraz zjada delikatniejsze roślinki. Zbiornik powinien być wyposażony w pokrywę solidnie przymocowaną. Wymaga dość miękkiej i dobrze napowietrzonej wody oraz cotygodniowych podmian minimum 20% objętości. Akwarium powinno być dość dobrze oświetlone. Jako podłoże najlepiej sprawdzi się gruba warstwa żwiru.

Pielęgnica cytrynowa nie jest wymagająca w kwestii wyżywienia. Z powodzeniem można ją karmić standardowymi mieszankami suchych karm dla pielęgnic. Chętnie zjada zarówno pokarmu roślinne, jak i zwierzęce, choć te ostatnie powinny być podawane z umiarem.

Rozmnażanie:
Rozmnażanie Pielęgnic cytrynowych nie jest trudne, jednak pod warunkiem, ze posiadamy dobraną parę. Umieszczenie obcych sobie osobników płci przeciwnej w jednym akwarium najczęściej kończy się zabiciem samicy. Najlepiej hodować razem grupę młodych ryb i pozwolić im swobodnie dobrać się w pary. Sparowane osobniki należy natychmiast odławiać, ponieważ mogą być agresywne wobec reszty stada. Do rozmnożenie potrzebne będzie duże akwarium wyposażone w donice i płaskie kamienie. Ryby rozmnażają się zarówno w akwarium tarliskowym, jak i ogólnym.
Zaloty są długie i dość gwałtowne. Ryby trącają się ogonami o ocierają bokami, stają się też w tym czasie nadpobudliwe i bardziej aktywne niż zazwyczaj. Jeśli zaloty jednego z tarlaków nie przypadną drugiemu do gustu, może dojść do przejawów agresji i wtedy najlepiej rozdzielić ryby na jakiś czas, aż emocje opadną. Ikra składana jest w donicach, jaskiniach lub na płaskich kamieniach. Oboje rodzice pilnują ikry oraz pielęgnują ją wachlując płetwami. Ryby stają się wtedy bardzo agresywne wobec wszystkiego, co mogą uznać za zagrożenie dla potomstwa, dlatego lepiej nie wkładać wtedy ręki do akwarium ani nie wprowadzać do niego żadnych żywych stworzeń. Po 2-3 dobach następuje wylęg, a larwy są przenoszone do wykopanego wcześniej dołka w podłożu. Rodzice ciągle pilnują młodych do czasu, aż zaczną one samodzielnie pływać po zbiorniku, co zazwyczaj następuje po 5-6 dniach od wylęgu. Narybek należy karmić larwami solowca oraz mikronicieniami. Młode dużo jedzą i bardzo szybko rosną.

Galeria